sobota, 12 stycznia 2013

Blok czekoladowy


W takie ponure dni jak wczoraj czy przedwczoraj, kiedy za oknem jest brzydko już nie mówiąc że jest zimno, trzeba jakoś poprawić sobie nastrój, moją propozycją na poprawienie humorku, jest blok czekoladowy, jest mega słodki naprawdę, po jednym kawałku człowiek dostarcza organizmowi chyba z milion kalorii, ale kto je liczy kiedy w grę wchodzi dobry nastrój! Dziś za oknem pada śnieg, wszędzie biało, hmm, ja nie przepadam za zimą, marzę żeby już się skończyła, chyba zejdę na dół po kawałek bloku! Dzień trzeba dobrze rozpocząć więc chyba tak zrobię! 
Buziaki!
S.


tak wygląda blok po zastygnięciu!


Blok czekoladowy bardzo szybko się robi, trzeba wszystkie składniki zagotować a następnie wlać do brytfanki gotową masę i czekać aż wystygnie, done! Potem to już tylko jeść, smacznego! 

Składniki:
70g masła
120g zagęszczonego mleka
100g cukru trzcinowego (może też być zwykły biały)
żelki-pianki, jedno opakowanie
Wszystko gotować przez 5minut, następnie dodać 70g gorzkiej czekolady i 300g mlecznej czekolady, kiedy czekolada się już połączy z resztą masy, wystarczy wlać wszystko do brytfanki i czekaj aż blok wystygnie i pięknie stężeje!


PS. Mam nadzieje, że poprawi Wam humor taki blok!








gdzieniegdzie widać orzechy!




połowa bez orzechów druga połowa z orzechami!
yumyyy!

piątek, 4 stycznia 2013

Podsumowanie 2012

choina na goliana

gwiazdeczka

spadające gwiazdy



S

A







w rzeczy samej :)

sweeeeeeeeeeet

BRITNEY <3


świąteczne pazurky

dzielnia

wieczerza

muffinek z wigilijnego stołu

cekinyyyy

mrau

ale jaja






J




Oczywko, nasze podsumowanie roku obejmuje tylko grudzień, odkąd zaczął działać blog :)

NUTA TEGO ROKU :


Z tego kawałka zaczerpnęłyśmy również tekst roku: "OCH, OCH, OCH jesteś wybuchowa jak PROCH!"
Polecamy także Britney, Suczki i takie tam hiciory z dzieciństwa, przy których tupie nóżka.

A wydarzeniem roku zdecydowanie jest założenie bloga :)

Wszystkie aktualne zdjęciotka i pomysły znajdują się na:




Czymajcie się, buzaczki ! 
A., S., J.

wtorek, 1 stycznia 2013

NOTD #1


Moją pierwszą propozycją na tegoroczny karnawał jest prosty mani, który wykonałam w przypływie fascynacji brokatowym lakierem z Essence na zdjęciu powyżej. Od czego zaczynamy?

STEP 1



Jako bazę wybrałam klasyczną wiśniową czerwien z Wibo. Płytkę pomalowałam dwa razy. 

STEP 2


Na wyschnięty lakier wykałaczką nałożyłam brokat. Dla ułatwienia 'zeskrobywałam' go bezpośrednio z pędzelka, aby na paznokciach nie powstały brzydkie grudy. W ten sposób możecie ozdabiać pazurki nawet (w miarę cierpliwości) po jednym cekinie , aplikując go tam, gdzie chcecie . Możliwości jest nieskończenie wiele- zygzaki, kropki, paski... Picassem nie jestem, więc postawiłam na bezpieczną klasykę.

STEP 3


Dla przedłużenia trwałości nałożyłam odżywkę z Eveline. Na zdjęciu ma mleczny kolor, jednak po wyschnięciu staje się (abrakadabra) przeźroczysta i cudownie przedłuża trwałość lakieru. Poza tym sprawia, że paznokcie nie rozdwajają się, nie łamią i wyglądają na zdrowsze.

A oto efekty końcowe:




Czego użyłam?


1. Odżywka Eveline "Paznokcie twarde i lśniące jak diament"
2. Lakier Wibo "Express growth" nr 395
3. Topper Essence "Nail art special effect!"
4. Wykałaczki 




Moje paznokcie przeżyły sylwestra i jedyne, co mi pozostaje, to życzyć Wam  szczęśliwego Nowego Roku i szampańskiej zabawy podczas karnawału. Szalejcie z brokatem i cekinami, ja się z nimi nie rozstaję od świąt :)

Buziaki, A.